Inspirowany pytaniami Klientów oraz po częścia artykułem z E-Mountainbike ( https://ebike-mtb.com/en/best-emtb-motor-2018-review/) chciałbym porównac i przybliżyć cechy charakterystyczne silników wykorzystywanych w rowerach elektrycznych dostępnych na rynku w roku 2019.
Porównam charakter silników :
1. TQ120S -dostępny m.in w rowerze M1 Sporttechnik Spitzing Evolution, będący w naszej ofercie
Najmocniejszy na rynku, dysponuje niesamowitym momentem obrotowym 120 Nm.( maksymalnie do 520 % siły włożenej przez rowerzystę). Mimo tak dużej mocy silnik umożliwia pełną kontrolę i doskonałe modulowanie mocy dostępnej w szerokim zakresie kadencji.Produkowany w 3 wersjach prędkości - jako S-Pedelec z ograniczniem wspomagania do 25 km/h, jako R-Pedeles z homologacją drogowa i ograniczeniem prędkości do 45 km/h oraz wersja Open - prędkości maksymalna ograniczona jest do 75 Km/h.
Oprogramowanie dysponuje 5 poziomami wspomagania, ale już 3 poziom pozwala daje wystarczającą w każdych warunkach moc. .
Silnik podobnie jak Brose nie ma wewętrzengo oporu, jeździ jak zwykły rower. Duża moc wiąże sie z przyjemnością z jazdy ale również z większym zużyciem energii dlatego zalecana jest największa dostępna na rynku bateria 1050 Wh zamiast standardowej 880 Wh. Jest to napęd o napieciu 48 V, wobec czego pojemność baterii nie jest porównywalna do najpopularniejszych napędów 36 V ( opis niżej) w prosty sposób. Efektywność prądowa baterii 1050 Wh odpowiada baterii 790 Wh przy 36 V. W zamian możliwe jest znacznie szybsze ładowanie - około 2 h.
2. BROSE DRIVE S i wersja MAG -
Najlepszy wszechstronny silnik eMTB na rok 2019
dostępny m.in w rowerach BULLS seria E-Stream AM4, AM3, TR2, EVA oraz Hercules, Rotwilda i Specialized.
Produkowany w Berlinie silnik potentata na rynku napędów elektrycznych. Firma produkuje ponad 200 milionów silników rocznie w 80 fabrykach na całym świecie, zatrudniając 26.000 pracowników i osiągając przychody ze sprzedaży na poziomie 6.3 biliona euro.
Silnik dostępny na rynku od kilku lat przeszedł dużą modyfikacje w specyfikacji na 2019 rok. Zmniejszona obudowa i waga sprzyja coraz odważniejszym projektom ram i geometrii.
Dzięki napędowi pasem jest to najcichszy napęd na rynku.
Nowy silnik zachował swój moment obrotowy na poziomie 90 Nm odczywalana moc przy największym z 4 poziomów wspomagania wzrosła o 25 %. (maksymalnie dołoży 420% do mocy rowerzysty - roku 2017 maksymalnie było to 320 %) )Silnik bardzo liniowo uwalnia swoją moc, jest świetnie wyczuwalny i dawkowalny. Ma charakterystykę naturalną, przewidywalną. Brak oporów przy jedzie bez wspomagania i prawie niezauważalny moment załączania dają odczucia z jazdy zbliżone do rowera bez napędu.
Brose umożliwia również stosowanie napędu z dwoma tarczami przy korbach czyli 2x10 czy 2x11.
Niepodważalnym argumentem jest baterja, która w Bulls AM4 i AM3 ma 750 Wh gdzie średnia na rynku to 500 Wh w innych napędach.
Również dostepność serwisu w Polsce powoduje że ten silnik jest moim zdaniem najlepszym wyborem.
3. Bosch Performance CX dostępny w Bulls i Hercules
Silnik pioniera napędów elektrycznych w rowerach, bardzo popularny na rynku.
Moment obrotowy w wysokości 75 Nm nie jest tak dobrze dawkowalny jak w poprzednich napędach, można mieć wrażenie że jest niespójny i za mocno, nie naturalnie wspomaga. Przy ruszaniu najpierw występuje zwłoka w załaczeniu napędu a później nieoczekiwane szarpnięcie i przyrost mocy. Dużym problemem są opory silnika przy jździe bez wspomagania, co praktycznie wyklucza przyjemność z jazdy po wyładowaniu baterii lub przekroczeniu 25 km/h, gdy silnik przestaje wspomagać. Jest też znacznie głośniejszy niż Brose, i jego głość narasta wraz z przebiegiem. Minusem jest pojemność baterii - 500 Wh to znacznie mniej niż konkurencja.
Plusy silnika to sprawdzona technologia, różnorodność dedykowanych wyświetlaczy i tryb progresywny - inteligenty- wspomagania, który zmienia dostarczanie mocy w zakresie 120-300 % eliminujac potrzebę ciągłej zmiany trybu wspomagania.
4. Shimano STEPS E8000 dostęne w modelach Bulls i Hercules.
Shimanano długo kazało czekać na swój silnik który szybko zyskał popularność dzięki swoistemu ekosystemowi zaprojektowanemu dla eMTB. Kompatybilność z Di2, dobre wsparcie dla producentów zaowocowało wieloma modelami na rynku. Ale dobry wyświetlacz i naturalne sterowanie nie ukryją dziwnej charakterystyki silnika. Ciągnie mocno w trybie Trail, natomiast w innych wspomaganie jest zbyt słabo dawkowalne, nie rowerowe, raczej dział w trybie 0-1 - albo mocy jest za dużo albo za mało.
Opór wewnętrzny jest wyczuwalny ale mniejszy niż w Bosch, Shimano jest natomiast najgłośniejszy
Baterie podobne jak w Bosh - 504 Wh.
5. Yamaha PW-X
Mało popularny w Europie silnik, znany dzięki Haibike i Giant. Wysoki moment obrotowy 80 Nm, silnik mocny przy niskiej kadencji, natomiast traci wiele przy wyższej. Silnik wspomaga od dotknięcia pedałów, co moze być na początku irytujace, ale przy zakopaniu się w piasu lub na podjeździe może pomóc. Trzeba uważać przy starcie żeby nie zerwać przyczepności tylnego koła. Dość głoścny - ma bardzo specyficzny dzwięk pracy który może irytować. Bateria zwykle 500 Wh. Silnik podobnie jak Brose jest kompatybilny z 2 tarczami przy korbach. Yamaha ma w miare małe opory wewnętrzne, na poziomie Shimano.
Reasumujac - jezeli ma to być sprzęt który daje odczucia "rowerowe" -lynna ale duża moc, miękka i cicha praca, polecamzdecydowanie BROSE S Mag, nie ma nic lepszego.
Jeżeli prorytetem jest prędkość i dzika moc - TQ to jest to. Wrażenia godne motocykla enduro.